
8 faktów o Internecie w czasie, gdy zaczynałam swoją internetową przygodę, contra dzisiaj
Swoją przygodę z Internetem zaczęłam chyba w 2001 roku, jakoś wiosną. Od jakiegoś czasu słyszałam w radiu reklamę pewnej kafejki internetowej; u nas na osiedlu powstało podobne miejsce.

W końcu postanowiłam je odwiedzić. Za pierwszym razem czułam się tu jak Alicja w krainie czarów, ale szybko wsiąkłam.
Na jesieni 2002 roku kupiłyśmy do domu pierwszy komputer, a ja od razu założyłam stałe łącze* – z naszej ówczesnej kablówki. A jak wyglądał Internet na przestrzeni tamtych kilku lat?
- Z początku wystarczało łącze o prędkości 256 lub 512 kb /s, a 1 Mb/s to już było naprawdę COŚ
- Nie było Fejsa, ba, nawet NK jeszcze nie było – ludzie wymieniali poglądy na forach Internetowych
- “Na żywo” gadało się na chacie (czacie) lub na komunikatorach – GG, Tlen,czy ICQ
- Nikt nie informował nas o plikach cookie, za to na wielu stronach byliśmy bombardowani masą wyskakujących okienek z reklamami
- Na Allegro faktycznie królowały aukcje wystawiane przez osoby prywatne
- Wujek Google był w powijakach – wielu rzeczy szukało się przez wyszukiwarki na dominujących polskich portalach informacyjnych
- Jak przeglądarka, to głównie Internet Explorer
- Sporo info zapisywało się na dyskietkach o pojemności mniejszej, niż 1,5 MB!
W takich warunkach zaczynałam zgłębiać tajniki sieci. Wraz z czasem rosła pewność siebie i wyczucie.
A dzisiaj:
- łącze o prędkości 1 Mb/s to tragedia nawet po wykorzystaniu podstawowego pakietu danych (o wolniejszych łączach nie wspominając) – zwykła strona ładuje się wtedy “całe wieki”
- fora internetowe to już domena konkretnej tematyki i porad na różne tematy
- na żywo gada się przez messengery – FB, WhatsUpp, czy Tic Toc
Źródło: Pixabay.com - strony informują nas o plikach cookie i często nie dadzą Ci spokoju, jeśli nie klikniesz, że zgadzasz się na te zasady
- na Allegro jest chyba więcej opcji “kup teraz”, niż aukcji i więcej firm, niż sprzedawców prywatnych
- jak szukać czegoś w sieci, to “tylko” przez Google – to chyba najczęściej używana wyszukiwarka
- Internet Explorer? Kto jeszcze tego używa?
- Dyskietka? A co to? Dzisiaj liczy się jakakolwiek pamięć przenośna, ale z furą gigabajtów do wykorzystania
*łącze stałe – płaciłeś stałą kwotę co miesiąc, niezależnie od tego, ile siedziało się w sieci – w przeciwieństwie do Internetu świadczonego prze z ówczesną Telekomunikację Polską, gdzie opłata była minutowa lub impulsowa
Related Posts:

Jeszcze wokół prezentów
Może Ci się spodobać

Blog, czy media społecznościowe – gdzie pisać?
15/09/2020
10 rzeczy, które kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem, contra dzisiaj
20/12/2020